Ulubione pomadki – Nowy Jork

Moje ulubione pomadki sfotografowałam dla was w inspirującej scenerii Nowego Jorku, tuż przed pandemią. Bardzo chciałabym niedługo tam wrócić, to miasto jest naprawdę niezwykłe! Tymczasem we wpisie znajdziecie szminki, które powinna mieć każda kobieta. Co jest w nich takiego wyjątkowego? Sprawdź!

Next to MoMA NYC

Maybelline Vivid Matte Liquid

NYPD czuwa nad bezpieczeństwem jednej z moich ulubionych pomadek od Maybelline – Vivid Matte Liquid w odcieniu 05 Nude Flush. Kolor na zdjęciu wydaje się dosyć różowy, ale na ustach wygląda bardzo naturalnie. Pomadka jest w płynie, ma matowe wykończenie, ale nie zastyga tak jak na przykład Anastasia Beverly Hills. Jej efekt jest bardziej naturalny, nie podkreśla suchych skórek i nie zbiera się na krawędziach ust. Na pewno nie jest również aż tak trwała jak ABH, ale itak bardzo długo się trzyma. Nie wysusza ust i to jej ogromna zaleta.

Vivid Matte Liquid 05 Nude Flush in daylight

Pomadka będzie idealna dla osób z zieloną lub niebieską tęczówką oka, ale tak naprawdę to jeden z tych odcieni, w którym każda kobieta wygląda dobrze! Cena: około 35 zł.

Revolution Makeup Matte

To jedna z ulubionych pomadek moich panien młodych 🤩 To pomadka w płynie, którą dostaniecie w cenie około 30 zł.

Revolution Makeup Matte in White Wedding (114) on Times Square

Ja sfotografowałam ją na Times Square, czyli w miejscu, które nigdy nie śpi. Pomadka jest w lekko wrzosowym odcieniu (mniej różowa niż Maybelline) i świetnie łączy się z naturalną czerwienią wargową. Ma piękny zapach!

Revolution Makeup Matte in White Wedding (114)

To również nie jest pomadka mocno zastygająca, doskonale się rozprowadza i długo trzyma na ustach, gwarantując matowe wykończenie. Nie wysusza ust i po aplikacji w zasadzie nie czuć jej na ustach, nie rozwarstwia się i nie osypuje.

Revolution Makeup Matte in White Wedding (114) on Times Square

Makeup Revolution Precious Stone

To zdecydowanie jeden z moich ulubionych błyszczyków do ust. Jest genialny! Poleciłam go już wielu moim klientkom i wszystkie są bardzo zadowolone. Kolor Rose Quartz dostaniecie już w cenie 25 zł. Błyszczyk nadaje się świetnie do łączenia go z inną pomadką, lub noszenia solo.

Makeup Revolution Precious Stone in Rose Quartz on Columbus Circle

Biorąc pod uwagę, że jest to błyszczyk, trzyma się dosyć długo i nie waży na ustach. Bardzo podoba mi się jego design (brokatowa zakrętka, kształt, wygodny aplikator…). Kiedy ściera się z ust pozostawia na nich złote drobiny, które ładnie połyskują w sztucznym świetle i w słońcu. Zdecydowanie mój MUST HAVE!

Makeup Revolution Precious Stone in Rose Quartz

Idealny nude od Anastasii Beverly Hills

Dopóki nie poznałam tego odcienia znalezienie idealnego nude, który pasowałby do słowiańskiej karnacji graniczyło z cudem. Zazwyczaj pomadki nude sprawiają, że usta są zbyt blade, zbyt pomarańczowe, albo zbyt brązowe. Są również kolory, które dają brzydkie szare wykończenie.

Anastasia Beverly Hills in Stripped on Columbus Circle

Pomadka w odcieniu Stripped to dla mnie idealny nude. Niestety w Polsce ta szminka jest w zawrotnej cenie 90 – 122 złotych, podczas gdy w USA można dostać ją nawet za 9 dolarów. To produkt zastygający, który ciężko usunąć z ust nawet podczas demakijażu. Idealnie wygląda tylko na idealnie wypielęgnowanych ustach.

Anastasia Beverly Hills in Stripped on 59 Avenue

Mam nadzieję, że ułatwiłam wam zakupy i znajdziecie swoje ulubione produkty do ust. Na pewno jeszcze nie raz wrócę do Nowego Jorku, żeby zrobić dla was kilka kolejnych zdjęć moich ulubionych kosmetyków. Do zobaczenia!

Me on Columbus Circle