Okrągłe pędzle mają opinię „gadżetów” dla wizażystów. Czy rzeczywiście tak to wygląda? Okazuje się, że niekoniecznie. Jedną z ich niezastąpionych zalet jest idealne rozprowadzanie podkładu na skórze o szerokich porach, wygładzanie wszelkich nierówności. Przygotowałam dla was film, w którym nawet makijaż oczu wykonuję przy użyciu Oval Brush, moimi ulubionymi pędzlami z marki Vanity Planet.
- Oval Brush to pędzle o zbitym włosiu i okrągłym kształcie
- idealnie nadają się do pracy z płynnymi i kremowymi kosmetykami
- ich rączka jest płaska, dzięki czemu można pracować blisko lustra
- pozwalają na niezwykłą precyzję (zobaczycie to na filmie podczas konturowania)
- pędzle nie wchłaniają produktu – cały kosmetyk jest rozprowadzany na skórze
Dla kogo?
- używane do skóry z rozszerzonymi porami pozwolą idealnie wygładzić jej powierzchnię
- sprawdzają się do cery dojrzałej
- będą dobre dla skóry z nierównościami, bliznami, bądź skóry wymagającej
- łatwo można dzięki nim uzyskać mocne krycie
Na co zwrócić uwagę podczas zakupów?
- pędzle powinny być miękkie, ale nie „rozpłaszczać się” podczas aplikacji
- ich rączka powinna być lekko giętka, tak aby móc nią łatwo pracować dociskając pędzel do skóry
- warto wybierać produkty wegańskie i nietestowane na zwierzętach, tak jak Vanity Planet
- wielkość pędzla dobieramy w zależności od potrzeb – do podkładu, do korektora bądź cieni czy konturowania
- zazwyczaj tańsze pędzle są twarde, a ich rączka i włosie sztywne, czasami nawet kłujące – nie warto wydawać pieniędzy na takie produkty
Na co zwrócić uwagę podczas użytkowania?
- na pędzlu nie powinno zostawać zbyt wiele produktu po aplikacji, całość powinna zostać na skórze
- dokładne czyszczenie – tak, aby produkt nie został we włosiu, myć po każdym użyciu
- produkty aplikujemy ruchem rozciągającym i okrążającym – na zmianę – możecie zobaczyć to na filmie
Na koniec trochę na temat makijażu
Do wykonania w zasadzie całego makijażu, użyłam pędzli Oval Brush. Oprócz nich użyłam tylko jednego pędzla do pudru i różu, ponieważ chciałam osiągnąć bardzo delikatny efekt, wybrałam więc rozłożysty pędzel.
Do makijażu ust użyłam najpierw matowej pomadki z zestawu ABH, a póżniej nałożyłam błyszczyk. Na powiekach wklepałam pigment od Kobo, a jako bazy użyłam kremowego cienia od MAC. Kolorów nie zdradzę, zobaczcie film z makijażem krok po kroku!
[contact-form][contact-field label=”Podpis” type=”name” required=”true” /][contact-field label=”E-mail” type=”email” required=”true” /][contact-field label=”Witryna internetowa” type=”url” /][contact-field label=”Wiadomość” type=”textarea” /][/contact-form]