Walentynki to jedna z tych okazji w roku, na którą warto przygotować makijaż okolicznościowy. Tylko jaki powinien być idealny walentynkowy make-up i po jakie produkty sięgnąć? Oto kilka wskazówek i propozycji, które mogą ci się przydać. Tym razem w roli modelek studenci MAKE UP STAR ⭐️❤️Zapraszam!
Historia walentynek
Walentynki, czyli święto zakochanych, swoją nazwę wzięły od św. Walentego. Co ciekawe, w Europie obchodzone są już od średniowiecza, a związanie z nimi zwyczaje w luźny sposób nawiązują do Luperkaliami, rzymskiego święta ku czci bogini Junony.
W Polsce kult św. Walentego przyszedł z Bawarii, a Walentynki na popularności zaczęły zyskiwać w latach 90. ubiegłego wieku. Dziś to święto, które zdecydowana większość z nas obchodzi z wielką chęcią, zapewne dlatego, że dostarcza dużo przyjemności.
W Polsce do najpopularniejszych zwyczajów walentynkowych należy oczywiście wręczanie prezentów, w tym kartek z życzeniami, których adresatem, jak wiemy, często jest tajemniczy wielbiciel lub wielbicielka 🙂 Jak jest w innych krajach?
W Japonii podarunki wręczają tylko kobiety, które obdarowują swoich wybranków słodyczami. W Czechach zakochani udają się na spacer, który kończy się na moście Karola – tam wieszają kłódki symbolizujące, że ich miłość będzie trwać wiecznie. Z kolei we Francji wręczają sobie kwiaty, by następnie udać się do kina, teatru lub na romantyczną kolację. A ponieważ ten zwyczaj ma wielu zwolenników również w Polsce, to warto wiedzieć, jak powinien wyglądać idealny walentynkowy makijaż!
Make up na walentynki – przede wszystkim czerwień!
Jaki kolor jest od wieków symbolem miłości? Oczywiście czerwony, dlatego to naturalny wybór w przypadku makijażu walentynkowego. Podstawą jest, rzecz jasna, czerwona szminka, o której możecie przeczytać w tym wpisie (https://makeupmanufacture.pl/recenzja-moje-ulubione-czerwone-pomadki/).
Gorąco do tego zachęcam – znajdziesz tam wszystkie informacje o najważniejszym produkcie w historii makijażu oraz ranking najlepszych czerwonych pomadek, możesz zajrzeć też do tego wpisu:
Najlepsza czerwona szminka – TOP 6
Aby dobrze uwydatnić czerwień ust, musisz zadbać o odpowiednie podkreślenie oczu. W tej kwestii warto postawić na delikatność lub nieco zaszaleć i wybrać klasyczne smokey eyes! Ten typ makijażu pozornie wydaje się trudny, ale spokojnie – każda z nas może go wykonać nawet w domowych warunkach.
Jak wykonać smoky eye? Potrzebujesz dobrej kredki do oczu, którą nakłada się na górną powiekę, a następnie rozciera okrężnym ruchem w celu „zmiękczenia” efektu. Dodatkowo roztartą kredkę możesz utrwalić cieniem w tym samym kolorze, a na krawędzie oka nałożyć delikatnie jaśniejszy odcień.
Kolorów i odcieni, z których możesz korzystać, jest naprawdę dużo. Makijaż smokey eyes może być czarny lub brązowy, ale odrobina kolorystycznej ekstrawagancji – oczywiście pasującej do czerwonych ust – też sprawdzi się doskonale w jego walentynkowej wersji. Grunt to pamiętać, aby nie przesadzić z intensywnością. Smoky może być nawet kolorowe! Bordowe, pomarańczowe, lub w tonacji ciemnej zieleni.
Brokat i róż na walentynki? Tak!
Jeśli chcesz trochę zaszaleć z walentynkowym makijażem, mam dla ciebie dwie propozycje. Pierwsza to brokat, który sama po prostu uwielbiam. Taki make-up jest oczywiście bardziej wyzywający, niż wcześniejsza propozycja, ale za to prezentuje się po prostu wyjątkowo. Zaakcentować możesz tylko kącik oka, jak i całą powiekę, jako wykończenie wcześniej przygotowanego smokey, możesz zastosować go w makijażu cut crease.
Propozycja numer dwa to róż, i to zarówno w mocnych, jak i w delikatnych odcieniach. Róż zawsze będzie przyciągający i uwodzicielski, a do walentynkowego makijażu pasuje po prostu idealnie.
Zawsze możesz też postawić po prostu na klasykę, czyli jaśniejszy wewnętrzny kącik oka (również może być w formie cut crease) i brązowy cień w zewnętrznym kąciku.
Makijaż francuski – uwodzicielski look
Standardowa kreska i czerwone usta? Oczywiście. Zawsze się sprawdzą, bardzo dobrze pasują do większości typów urody. Nazywane makijażem francuskim często kojarzą się właśnie z walentynkami. Możesz dodać rozświetlający cień wklepany palcem na środek ruchomej powieki, jak na poniższym zdjęciu. Muszę tutaj dodać, że na zdjęciach w tym wpisie nie ma modelek – to moje studentki ze wspaniałej MAKE UP STAR w Warszawie, które pozwoliły mi wykonać makijaż pokazowy dla studentów właśnie na ich pięknych twarzach. Tak tak, takich cudów uczymy się w MAKE UP STAR ❤️Dziękuję dziewczyny!
Makijaż na walentynki – przede wszystkim bądź sobą
Na koniec najważniejsze. Bez względu na to, jak postrzegamy walentynki i jak wiele przyjemności czerpiemy z tego dnia, pamiętaj, że najważniejsze jest być po prostu sobą. Makijaż robisz przede wszystkim dla siebie i to tobie ma się podobać w pierwszej kolejności. Jeśli zatem czerwień czy brokat to niekoniecznie twoja bajka – nie ma się czym przejmować. Neutralne kolory, delikatne podkreślenia i lekkie rozświetlenie również pasują do walentynek. Subtelność bez względu na wszystko wciąż pozostaje w cenie.
Życząc udanych i szczęśliwych walentynek, mam nadzieję, że porady okażą się przydatne❤❤❤