Monika na swój ślub wybrała make-up „no make-up”. Delikatnie i naturalnie podkreślone oko, lekko zarysowane kości policzkowe oraz usta w odcieniu wrzosowego różu. Makijaż świetnie się trzymał, a cera była jasna i promienna przez całą bajeczną noc. Zastosowane kosmetyki są o przedłużonej trwałości, a całość dodatkowo wykończona została utrwalaczem marki Clarins, który sprawia, że makijaż jest odporny na działanie czynników zewnętrznych, jest wodoodporny, ale zarazem pozwala skórze oddychać.