Trawiaste – łąka zamknięta w szkle

Coraz częściej sięgamy po produkty, które są nie tylko przyjazne naszej skórze, ale również ekologiczne, etyczne, naturalne, wegańskie. Tylko, czy takie kosmetyki będą skuteczne, nie będą powodować alergii, a ich ceny są przystępne? Przez cały tydzień stosowałam tylko te produkty – oto moja opinia.

Marka Trawiaste, to polskie kosmetyki naturalne, które bazują na składnikach czerpanych z łąk i lasów. Nie będę owijać w bawełnę i na samym początku przyznam, że jestem więcej niż zachwycona tymi produktami. Mają wszystko, czego potrzeba nam w dzisiejszych czasach – genialne składniki, spójną misję, ekologiczną filozofię i po prostu – działają.

Zaryzykowałam testując tą markę – nie wiedziałam co mnie czeka, bo nie znałam wcześniej jej produktów, a na blogu (mając na uwadze wasz cennym czas) staram się recenzować tylko te kosmetyki, które są dla mnie wartościowe i… skuteczne. Nigdy nie piszę o tym, co jest słabe – wolę po prostu to przemilczeć i nie poświęcać takim produktom swojej uwagi. Tym razem – nie zawiodłam się.

Kosmetyki stworzone są dla wymagających – dla osób, które czytają składy produktów, chcą wiedzieć dokładnie, czego używają i jakie działanie mają konkretne składniki. Wszystkie produkty są ekologiczne, etyczne, naturalne, wegańskie i są doskonałą alternatywą dla ogólnie dostępnych, modyfikowanych syntetycznie kosmetyków.

Łąka zapewnia pobudzenie wszystkich zmysłów dla zdrowia i harmonii.
Szelest liści na wietrze, orzeźwiające krople rosy w trawie, pył kwiatów unoszący się
w pełnym promieni słońca powietrzu. Nastrajające ciało dźwięki świerszczy i ptaków. Barwy, zapach, puszyste trawy łaskoczące łydki, soki roślin. Relaksujące dla oczu kolory motyli i kwiatów.
A jezioro… chłodna gęsta woda, pełna pyłków, i esencji z traw.

Spokój, świeżość, błogość i zdrowie. Tworzymy z miłości i ku czci naszej pierwotnej Matki. Kochanej i bezwzględnie kochającej płodnej Natury. Zamykamy w szkle starannie wyselekcjonowaną esencje z łąk i lasów.

Trawiaste

 

Składniki kosmetyków to surowe soki, zioła, ekstrakty z owoców i warzyw, surowce pozyskiwane z drzew, pestek, kwiatów, czy pąków. Wszystkie produkty pachną ziołami – to efekt naturalnego połączenia esencjonalnych składników. Jeśli nie lubicie ziołowego zapachu, a chcielibyście przetestować markę Trawiaste, to niżej znajdziecie moją podpowiedź.

Nasze produkty stymulują skórę do samodzielnego działania na Twoją korzyść.

Nasza skóra jest z natury idealna. Warunki, w których żyjemy dalece odbiegają od pierwotnych praw Matki Ziemi.

Trawiaste

Kosmetyki produkowane są na świeżo, na zamówienie i w taki sposób, który pozwala zachować jak największą wartość surowych składników aktywnych. Zamawiając je na stronie internetowej musicie poczekać na przesyłkę około siedmiu dni, bo produkty są przygotowywane specjalnie dla was – indywidualnie i dlatego też ich data przydatności jest krótsza, niż standardowych produktów do pielęgnacji.

Zioła działają jak dyski z zapisem danych – przyjmujesz je na skórę, a one oddają Ci ten zapis i przypominają skórze i ciału jak prawidłowo pracować. Pomagają zaprowadzić harmonię i zdrowie.

Nie polecamy łączyć naszych produktów z innymi. Zioła mogą reagować substancjami syntetycznymi.

Trawiaste

Wszystkie kosmetyki mają szklane, ekologiczne i wymienne opakowania. Za ich zwrot otrzymasz rabat na następne zakupy. Jeśli zwrócisz 20 sztuk opakowań, to otrzymasz jeden produkt (do 40 zł) w prezencie, ale zwracając po jednej sztuce, również otrzymasz rabat (2 zł za każde opakowanie).

Jakie produkty przetestowałam i co sprawdziło się u mnie najlepiej? Recenzję znajdziecie poniżej wraz ze zdjęciami, które wykonałam w przestrzeni miejskiej. Kosmetyki pochodzące z natury bronią naszą skórę doskonale przed smogiem, zanieczyszczeniami powietrza, regenerują skórę narażoną na szybkie tempo życia. Jak zawsze – natura jest ponad nowoczesnością.

Wieloroślinne serum pod oczy

Serum pod oczy to mało dostępny kosmetyk. Czasami w popularnych drogeriach może się okazać, że nie ma ani jednego takiego produktu. Osobiście uważam, że to niezbędnik w każdej kosmetyczce, skóra pod oczami jest wyjątkowo wymagająca.

Produkt ma lekką, żelową konsystencję i szybko się wchłania. Ważne, aby nie nałożyć go zbyt dużo, bo będzie rolował się na skórze. Po około tygodniu stosowania zauważyłam, że moja skóra pod oczami rzeczywiście jest bardziej napięta i wygładzona. Wcześniej używałam zupełnie innego serum pod oczy, z innej marki i uważam, że to od Trawiaste spełnia wszystkie moje oczekiwania.

Cena produktu to około 120 zł, opakowanie jest zwrotne, ma intensywny, ziołowy zapach i gęstą (ale nietłustą)  konsystencję, która doskonale rozprowadza się wokół oczu. Jak każdy inny kosmetyk Trawiaste, to serum również jest wegańskie. Składniki? Rewelacja.

Składniki tego niewielkiego kosmetyku o wielkiej mocy naprawdę powalają na kolana. To produkt dla wymagających, czytających składy. Zawiera między innymi:

  • Hydrolat z oczaru wirginijskiego, kocanki i jałowca
  • Surowy olej z nasion brokuła
  • Surowy olej z nasion ogórka – Produkt bogaty w kwasy GLA
  • Ekstrakt z acmella oleracea – bioaktywny wyciąg rośliny zwanej także pod nazwą”roślinny botoks”, to bogaty w roślinne alkaloidy kluczowy składnik służący skutecznej i szybkiej redukcji zmarszczek.
  • Ekstrakt z kwiatów malwy
  • Czerwona żywica “smocza krew” – przede wszystkim chroni przed czynnikami zewnętrznymi tworząc tak zwaną drugą skórę. Wykazuje skuteczne działanie gojące podrażnienia. Przyspiesza procesy regeneracyjne, działa delikatnie ściągająco.
  • Surowy olej z nasion truskawki i kopru – Stanowi bogate źródło kwasów omega-3 i omega-6, zawierając m.in. ok. 50% kwasu linolowego.
  • Surowy olej z orzechów włoskich
  • Ekstrakt z opuncji figowej
  • Witamina E
  • Guma z drzewa Tara
  • Ekstrakt z mrożonych winogron
  • Surowy ekstrakt z nasion dzikiej róży
  • Surowy olej z nasion pietruszki
  • Surowy olej z nasion kolendry
  • Kolagen roślinny
  • Lecytyna słonecznikowa
  • Ekstrakt z alg brunatnych
  • Ekstrakt z korzenia rzodkwi – stanowi naturalną ochronę kremu przed psuciem i rozwojem mikrobów. Dodatkowo ma właściwości podnoszące nawilżenie skóry i działa antyseptycznie.

Wszystkie fragmenty umieszczone kursywą, to cytaty ze strony marki Trawiaste – https://www.trawiaste.eu

Roślinny żel makowo-rozmarynowy

To kolejny hit marki. Osoby, które regularnie mnie oglądają wiedzą, że polecam wam cały czas jeden i ten sam peeling ☺️ Ale tym razem okazuje się, że marka Trawiaste oferuje dwa tego typu produkty i oba zostaną ze mną już na długo.

Żel Makowo-rozmarynowy stosuję raczej jako delikatny peeling/maskę, niż sam żel do oczyszczania twarzy. Najpierw stosuję dwuetapowe oczyszczanie zmywając makijaż, a później wykonuję masaż skóry przy użyciu tego żelu i dłoni.

Nakładam odrobinę kosmetyku na dłoń i rozprowadzam na wilgotnej skórze twarzy. Zabieg wykonuję zazwyczaj pod prysznicem. Pozostawiam na kilka minut jako maskę i spłukuję ciepłą wodą.

Używam tego produktu również do masażu dłoni, dekoltu i ramion.

Drobiny maku nie są ostre, jak drobiny w niektórych peelingach, ale gładkie, masujące, delikatne. Żel ma gęstą konsystencję (trochę jak smoothie, co możecie zobaczyć na zdjęciu), pięknie pachnie i pozostawia skórę wygładzoną.

Jeśli nie nosisz w ogóle makijażu, albo używasz lekkich, naturalnych kosmetyków, ten żel może być wystarczający w twojej pielęgnacji jako jedyny kosmetyk myjący do twarzy. Dlaczego? Również ze względu na bogaty skład.

Żel zawiera między innymi:

  • gliceryna roślinna, nasiona maku polnego, ekstrakt na bazie oleju kokosowego
  • glinka biała, ekstrakt z fermentacji kokosa, surowy olej z nasion maku polnego,
  • owoce kasztanowca, żywica mirra, ekstrakt korzenia mydlnicy
  • pąki sosny, olejek z rozmarynu, ekstrakt z alg brunatnych, kora brzozy

… i wiele wiele innych.

Naturalny peeling-maska enzymatyczna

Ten produkt stosuję zamiennie z wyżej opisanym żelem. Jest świetny! Nakładam go dokładnie w taki sam sposób jak żel makowy. Kosmetyk zawiera witaminę C, więc pomaga zwalczać przebarwienia posłoneczne i wzmacnia naczynia krwionośne, nawilża i złuszcza zrogowaciały naskórek.

Jego składniki to między innymi:

  • glinka biała, surowe owoce berberysu, fermentowany ekstrakt z dyni,
  • glinka czerwona, ekstrakt z fermentacji korzenia rzodkwi, ekstrakt z drożdży,
  • ekstrakt z kokosa, ekstrakt z kwiatów malwy, ekstrakt z kwiatów kasztanowca,
  • esktrakt kwiatów tarniny, ekstrakt z alg brunatnych, olejek z eukaliptusa,

Krem pod oczy

Jeśli mowa o pielęgnacji okolic oczu, to nie można pominąć kremu – ten Naturalny krem pod oczy ma bardzo gęstą konsystencję. Przed aplikacją na skórę nakładam odrobinę na opuszki palców i rozgrzewam go w dłoni – dzięki temu lepiej działa i lepiej się rozprowadza.

Tworzy na powierzchni skóry ”kompres” i skutecznie zabezpiecza ją przed czynnikami zewnętrznymi oraz chroni przed powstawaniem podrażnień. Nie dopuszcza do odparowywania wilgoci. Wypełnia bruzdy i zabezpiecza przed odkształceniami.

Trawiaste

Krem faktycznie wypełnia zmarszczki i tworzy na skórze „kompres”. Składniki jak zwykle na najwyższym poziomie, między innymi:

  • surowe masło cupuacu, skwalan z trzciny cukrowej i oliwek, olej ze słodkich migdałów,
  • olej jojoba, naturalny filtrat z korzenia rzodkwi, lecytyna słonecznikowa, żywica smocza krew,
  • witamina E, surowy olej z nasion porzeczki czarnej, surowy olej z nasion maku,
  • surowy wyciąg z kwiatów malwy, surowy wyciąg z acmelli (roślinny botoks),
  • surowy olej z nasion brokuła, olejek z marchwi, ekstrakt z lawendy

Krem do rąk z 4 żywic

… czyli jeden z moich ulubionych kosmetyków. Nakładam go na wilgotne dłonie – świetnie chroni skórę, doskonale się rozprowadza. Żywice są genialną alternatywą dla powszechnie stosowanej w kosmetykach gliceryny.

Produkt jest naturalny, wegański i jak wszystkie kosmetyki marki – ma wyjątkowy skład. Zawiera między innymi:

  • masło karite, masło murumuru, olej ze słodkich migdałów, olej z nasion słonecznika
  • żywica świerkowa, wosk jojoba, wosk migdałowy, olej z nasion tamanu, żywica smocza krew
  • ekstrakt z żywicy benzoesowej, ekstrakt z kwiatów nagietka, olejek z czarnego świerku

Taki krem jest doskonały dla każdego, więc będzie też fajnym pomysłem na prezent.

Myślę, że jego działanie docenię w pełni dopiero, gdy nadejdzie zima, zapewne sprawdzi się na narciarskich stokach. Krem zachowuje się jak pielęgnacyjny kompres. Wzmacnia skórę i mam wrażenie, że tworzy na niej swego rodzaju ochronną tarczę przed wiatrem, słońcem, zimnem. Uwielbiam nakładać go na noc, kiedy zasypiam w bawełnianych rękawiczkach.

Naturalny krem hibiskus pąki topoli

To superlekki krem-żel, który doskonale się wchłania i nie powoduje powstawania zaskórników (podobnie jak esencja opisana poniżej). Moja skóra ma skłonność do powstawania zaskórników i to pierwszy produkt, który tak doskonale sobie z nią radzi.

Krem stosuję na dzień, pod makijaż. Nie ślizga się, nie roluje. Pozostawia skórę zmatowioną i nawilżoną. Idealny dla młodej cery ze skłonnością do przesuszenia.

Wzmacnia tkanki skóry, chroni przed gromadzeniem się zanieczyszczeń w porach i powstawaniem wyprysków. Dodatkowo reguluje procesy wydzielania sebum i zwęża pory. Łagodzi i pielęgnuje wrażliwą i alergiczną skórę twarzy.

Trawiaste

To o tym produkcie mówiłam, kiedy sugerowałam przetestowanie produktu o miej ziołowym zapachu. Ten krem ma raczej zapach hibiskusa, albo granium – mało pachnie ziołami.

Ważna wskazówka:

Krem aplikujemy koniecznie na wilgotną skórę. Stosuj małą dawkę, nasze składy są mocno skoncentrowane. Krem ma stymulować skórę do działania na Twoją korzyść, wystarczy więc naprawdę odrobina. Wiemy, że trudno zaakceptować, że mniej da lepszy efekt niż więcej… zaufaj nam, bo tak właśnie jest 🙂
Z czasem zauważysz, że skóra potrzebuje coraz to mniej i mniej kremu, świadczy to o dobrze dobranych produktach do pielęgnacji i dobrej kondycji skóry. Nie będziesz odczuwać konieczności użycia kremu każdego dnia. Nie nastąpi to po miesiącu ale po kilku już tak.

Trawiaste

Składniki to między innymi:

  • kolagen roślinny z drożdży, surowy olej z nasion maku polnego,
  • masło murumuru, lecytyna słonecznikowa, ekstrakt z pąków topoli,
  • ekstrakt z kwiatów hibiskusa, ekstrakt z alg brunatnych, czerwona żywica ‘smocza krew’,
  • olejek z kopru włoskiego, naturalnie występujące składowe olejów eterycznych

Esencja z kadzidłowca cytryńca i koniczyny

…czyli kosmetyk dla leniwych ☺️ Tak nazwałam sobie ten produkt, ponieważ genialnie ratuje moją skórę, kiedy nie mam czasu (albo ochoty) na rozbudowaną wieczorną pielęgnację. Dodatkowo, pomógł mi pozbyć się zaskórników!

Ważne wskazówki:

  • nie łączy się tego produktu z żadnym innym kosmetykiem (bezwzględnie!)
  • trzyma się go w lodówce
  • nakłada na wilgotną skórę

Stosujemy najlepiej na noc, nie łączymy z makijażem. Esencja ujędrnia, nawilża, zawiera witaminy i antyoksydanty. Idealny dla skóry skłonnej do „zapychania”.

Zawiera między innymi:

  • filtrat z fermentacji korzenia rzodkwii, ekstrakt z pąków brzozy,
  • ekstrakt standaryzowany z koniczyny różowej, żywica frankincenese,
  • ekstrakt z alg brunatnych, łuska babki jajowatej, ekstrakt z nasion lnu, ekstrakt z lawendy,
  • olejek z pieprzu różowego brazylijskiego, filtrat z fermentacji kokosa,

Krem mirra wiśnia przywrotnik

Cały czas nazwa tego produktu myli mi się i zamiast „przywrotnik”, mówię „przewrotnik”. Nie wiem dlaczego tak się dzieje 🤷🏼‍♀️ W każdym razie produkt jest świetny. Ma bogatą konsystencję, więc będzie doskonały dla skóry dojrzałej.

Krem wygrał w konkursie Influencer’s Top 2020 w kategorii EKO/NATURALNE, jest do stosowania zarówno na dzień jak i na noc, będzie doskonały także dla cery naczynkowej. Ma działanie przeciwzmarszczkowe i antyoksydacyjne. Jest oczywiście wegański.

Zawiera między innymi:

  • surowe masło jojoba,surowy olej andiroba, mirra, mleczan sodu ( produkt vegański),
  • skwalan z oliwek, surowy olej z pestek wiśni, ekstrakt z korzenia rzodkwi,
  • emulgator z oliwy z oliwek, wit. E, guma ksantanowa
  • olejek z drzewa różanego + naturalnie występujące składniki olejku eterycznego.

Po otwarciu przechowywać krem w lodówce!

Krem mirra wiśnia przywrotnik to wegański kosmetyk, który:

dodaje słonecznego blasku skórze.
wygładza, chroni przed czynnikami zewnętrznymi.
konserwuje i opóźniając procesy starzenia skóry.
zawiera kolagen roślinny i koktajl antyoksydantów.

Trawiaste

 

I to na tyle! Marka oferuje wiele innych produktów do pielęgnacji skóry ciała i włosów, których ja osobiście nie przetestowałam. Trawiaste ma nawet roślinną pastę do zębów! Czekam na wasze wrażenia i mam nadzieję, że ten wpis okazał się pomocny oraz pomoże wam wybrać ulubiony produkt, który pozostanie z wami na stałe. 🌿

Nie wiem kto dokładnie stoi za marką Trawiaste, kto stworzył jej koncepcję, kto produkuje kosmetyki, ale uważam, że zapowiadają prawdziwą rewolucję w pielęgnacji. Wracamy do korzeni, wykorzystując najnowsze technologie pozyskujemy z natury to, co najlepsze.

Dziękuję za waszą filozofię, doskonałe składy i skuteczność w pielęgnacji ❤️