Branża makijażowa to nie tylko praca na sesjach czy kursach i nieustanne podążanie za trendami, ale też rozrywka w najczystszej postaci podczas eventów najbardziej znanych marek. Niedawno miałam wielką przyjemnością wziąć udział w takim właśnie wydarzeniu – Maybelline New York Stories, który 11 maja odbył się w Art Box Experience w Fabryce Norblina w Warszawie. Jeśli ciekawi cię, jak było, koniecznie przeczytaj moją relację!

Maybelline New York Stories, czyli multimedialny pop-up

Już sama nazwa wskazuje, że event marki Maybelline był inspirowany kulturą i stylem prosto z ulic Nowego Jorku. Specyficzna dusza tego miasta, którą kilka lat temu miałem okazję osobiście poczuć i chłonąć, naprawdę była wyczuwalna w Fabryce Norblina.

Specjalne instalacje i filmy wyświetlane na licznych, zintegrowanych ze sobą ekranach, pozwoliły na moment przenieść się na ulice centrum wszechświata, jak zwyczajowo nazywany jest Nowy Jork.

Dla mnie była to wspaniała, przeciekawa i w pewnym sensie sentymentalna podróż do miasta, które ma w moim sercu specjalne miejsce. New York Fashion Week, na którym miałam okazję pracować jest naprawdę wielkim przedsięwzięciem. Moje wspomnienia z NYC znajdziecie we wpisach poniżej, a jest ich trochę!

Wpisy na blogu dotyczące Nowego jorku:

Nowy Jork podczas Fashion Week

Nowy Jork, Waszyngton, Virginia

Recenzja: Top 3 produkty do ust

Ulubione pomadki – Nowy Jork

Nowy Jork i Maybelline to zresztą w pełni naturalne połączenie. W końcu to właśnie tam, z inicjatywy chemika Thomasa Williamsa, narodziła się marka, która dziś cieszy się gigantyczną popularnością na całym świecie (nazwa wzięła się zresztą od imienia siostry Williamsa  – Maybel). Jakiś czas temu pisałam dla ciebie o tym w poprzednich wpisach:

Historia marki Maybelline i kultowy tusz do rzęs

Na wydarzeniu obecne były gwiazdy makijażu i najważniejsze osobistości branży lifestyle & makeup. Pojawili się m.in. Weronika Sowa, Angelika Zając (Andziaks), Magda Bereda, Ola Nowak, Olga Kalicka, Paulina Kozłowska, Karolina Płocka, Weronika Zoń, Fit Lovers, Kinga Zawodnik, Eliza Gwiazda, Ernest Morawski, a wydarzeniem głównym był koncert Bryskiej. Spotkałam również genialnego Władka – Beauty Boya, z którym wywiad również pojawił się na blogu:

Beauty Boy: “Wizażyście przede wszystkim płaci się za jego umiejętności, talent i doświadczenie.”

Wszystko było doskonale przygotowane, na najwyższym poziomie. Bywałam czasami na takich wydarzeniach, ale nigdy nie byłam na tak innowacyjnym i inspirującym evencie. Całość wprowadziła gości totalnie w klimat Nowego Jorku.

Maybelline New York Stories to absolutnie innowacyjny multimedialny pop-up. Czegoś takiego jeszcze nie było. Odwzorowane ulice, piękne krajobrazy świetlne, znaki i inne elementy charakterystyczne dla NYC i ogólnie dla Ameryki, która jest ojczyzną Maybelline. Uwielbiam te produkty i jestem pod wrażeniem nowego tuszu do rzęs Colossal Curl Bounce Black, wokół którego był zrealizowany event.

Colossal Curl Bounce Black to kolejny tusz do rzęs z ubóstwianej przez kobiety serii The Collosal. Używają go wizażyści na całym świecie! Sprawia, że rzęsy są pogrubione i wyjątkowo podkręcone, a wersja Curl Bounce zapewnia sprężystość rzęs i maksymalną objętość.

Specjalnie opracowana formuła „zapamiętuje” kształt rzęs. Rzęsy stają się uniesione i podkręcone. Nadaje niesamowity efekt pogrubienia, bez pozostawiania grudek.

Maybelline

Na evencie było nawet jedzenie prosto z Nowego Jorku, czyli „pizza by the slice”, a jak widać jestem jej wielką fanką, ale było też sushi, babeczki, bar z drinkami do wyboru i przede wszystkim maszyna, w której można było wybrać dla siebie nową mascarę Colossal Curl Bounce Black tak jak batonika z automatu!

Wszędzie na wydarzeniu były ustawione charakterystyczne nowojorskie rusztowania, był nawet rower, na którym można było wybrać się na przejażdżkę ulicami New York City.

Oczywiście dla każdego uczestnika były również przewidziane upominkowe zestawy kosmetyków. Jeśli jesteś ciekawa, co otrzymałam, możesz zaglądać na Instagram! Tam też znajdziesz film z wydarzenia, który już niedługo pojawi się na profilu. Chcesz wiedzieć więcej o Maybelline? Zapraszam do poprzedniego wpisu:

WakeUp MakeUp – ulubione produkty L’Oreal, NYX i Maybelline

Na miejscu można było podziwiać flagowe produkty marki oraz nowe odcienie pomadek, tusze do rzęs, podkłady i nowe korektory. Wszystkiego można było spróbować, przetestować kolory, zrobić zdjęcia produktów.

Wszystkie instalacje były przepięknie zaprojektowane, a światło łączyło się bardzo dobrze ze scenografią. Szafy z kosmetykami do przetestowania genialnie uzupełniały całość i nadawało klimatu beauty całemu wydarzeniu.

Mogłaś nawet wykonać dla siebie makijaż lub poprosić o makijażowe porady na specjalnie przygotowanych stanowiskach, z profesjonalną wizażystką!

Filozofia, a co za tym idzie – także produkty Maybelline w pełni oddają klimat Nowego Jorku, miasta które pozwala spełniać sny i realizować marzenia, które przyciąga kolorytem i wielokulturowością, które stawia na odwagę oraz indywidualizm, a ponadto pulsuje charakterystycznym rytmem. To wszystko naprawdę dało się odczuć podczas Maybelline New York Stories. Dziękuję za zaproszenie Maybelline New York, jesteście najlepsi ❤️