To już kolejny wpis dotyczący atopowego zapalenia skóry. W zasadzie sami o niego prosiliście, nieustannie otrzymuję od was na ten temat mnóstwo wiadomości tutaj, czy na Instagramie, Facebooku. Po wielu latach walki z chorobą mam kilka nowych podpowiedzi, skutecznych działań i zmian, które uczyniły moje życie łatwiejszym i w zasadzie… bezobjawowym.
Archiwa tagu: Then i met you
Konkurs – kosmetyki do pielęgnacji!
To już dziś! Na Instagramie pojawił się konkurs, w którym możesz wygrać mega zestaw kosmetyków do pielęgnacji twarzy! Co trzeba zrobić i jakie marki wzięły udział w zabawie?
CeraVe – kosmetyki, które kocham
Skóra atopowa nie odpuszcza. Czasami zdarza się, że kiedy zachorujesz jako małe dziecko, choroba wraz z wiekiem nieco ustępuje. Jednak kiedy choruje osoba dorosła, lub gdy objawy pojawiają się w okresie dojrzewania, to szanse na całkowite wyleczenie się są nikłe. Tak było w moim przypadku. W tym wpisie przygotowałam dla was nowe wskazówki w dbaniu o skórę atopową i ekstremalnie suchą oraz przedstawiam wam swoje ulubione kosmetyki.
Hity 2020 – pielęgnacja krok po kroku
Nie oszukujmy się, 2020 rok nie był korzystny. W zasadzie wielu z nas mogłoby go wykreślić ze swojego życiorysu, bo albo był tak beznadziejny, albo po prostu nic (oprócz epidemii oczywiście) w naszym życiu się nie działo. Ja w tym roku skończyłam trzydzieści lat – bez hucznej imprezy, w marcu, dokładnie w dniu, w którym świat zdał sobie sprawę z epidemii, kiedy wszystkie sklepy, restauracje, szkoły i inne placówki zostały zamknięte. Pierwotnie i w teorii na miesiąc, praktycznie prawie na rok. Trzydziestka to cezura nie do pominięcia. Zdałam sobie sprawę, że moja skóra się starzeje i najwyższy czas zacząć dbać o nią na najwyższym poziomie. Jak? Dziś dzielę się z wami swoim osobistym rytuałem pielęgnacyjnym i podaję swoje absolutne hity pielęgnacyjne roku 2020.
Atopowe zapalenie skóry
Ten wpis już od kilku miesięcy, a nawet lat siedział mi w głowie. Temat jest dla mnie bardzo osobisty, a opublikowanie go wymagało ode mnie wiele odwagi. Zdecydowałam się podzielić z wami tak prywatnym doświadczeniem z jednego powodu – temat jest ważny. Być może ten tekst i moje doświadczenia walki z chorobą pozwolą komuś zachować zdrowie i zwrócą uwagę na to, że makijaż to nie tylko malowanie twarzy. Ostrzegam – wpis jest długi i nie ma w nim ładnych zdjęć!