Pielęgnacja ekstremalnie suchej i wrażliwej cery nie jest łatwa. Atopia to nic przyjemnego. Jak wpływa na nią słońce? Jakich preparatów najlepiej używać? Jakie zasady stosować podczas pielęgnacji? Odpowiedzi szukałam testując produkty na własnej skórze. We wpisie podaję ulubione kosmetyki i sposoby ich aplikacji.

Atopia czyli co?

Atopowe zapalenie skóry nazywane jest dżumą dwudziestego pierwszego wieku. Wiele na ten temat można przeczytać na portalach internetowych, ale jednymi z największych dolegliwości są ból, pieczenie skóry, ekstremalna suchość. Skórze atopowej pomaga jedynie leczenie sterydowe (a i to nie zawsze). Jest to leczenie wyłącznie objawowe, z którego wiele osób rezygnuje. Osłabia naskórek, który staje się cieńszy, traci zdolność do samodzielnej regeneracji, w efekcie czego po odstawieniu sterydów, choroba wraca z większym nasileniem. Chorym pozostaje stosować dietę, pielęgnację i zdrowy tryb życia. Nie zawsze, ale czasami te naturalne sposoby pomagają utrzymać optymalny stan skóry.

Pielęgnacja – ogólne zasady

Głównymi zasadami w pielęgnacji skóry atopowej są systematyczność i dobry dobór składników w stosowanych produktach. Należy również pamiętać o złuszczaniu (najlepiej w naturalny sposób) chorego naskórka – wtedy wszystkie produkty lepiej się wchłaniają. O moich ulubionych kosmetykach z zeszłego roku pisałam tutaj.

Na rynku wciąż zbyt mało jest produktów typu serum do ciała. Skóra atopowa bardzo mocno wchłania produkty nawilżające, warto więc najpierw nałożyć coś o lżejszej konsystencji, a później bogatszej. Najbardziej tłuste kremy powinno się nakładać na koncu. Nigdy nie stosuję więcej niż trzech produktów w stanach zaostrzenia – skóra musi także oddychać i sama się regenerować.

Produkty do twarzy i ciała

Stosując produkty do ciała należy wybierać te, które zawierają: ceramidy, masło shea, witaminy A i E, oleje (z avokado, olej kokosowy, olej z czarnuszki). Polecam genialną serię produktów Cera Ve dostępną w aptekach Ziko, a także balsamy do ciała Cetaphil. Większość dermokosmetyków okaże się skuteczna, niestety tutaj akurat sprawdza się teoria, że im wyższa cena, tym lepszy skład.

Do twarzy najlepiej stosować kilkustopniowy koreański rytuał pielęgnacyjny (bardzo polecam książkę Sekrety Urody Koreanek). Najpierw produkty o lżejszej konsystencji, póżniej bogatszej. Po oczyszczeniu skóry:

1. Mgiełka nawilżająca – polecam tę od Miya
2. Esencja – w aptece możecie znaleźć cuda, na przykład od Fitomed, a o kosmetykach z apteki pisałam już dla Anywhere, klikając w ten link dowiecie się jeszcze więcej
3. Serum – świetne serum nawilżające od Bielendy znika z mojej kosmetyczki w zawrotnym tempie
4. Emulsja – zdecydowanie Ziaja
5. Krem – genialnym kremem do twarzy dla skóry atopowej jest Klairs

Do tej pielęgnacji można dodać krem pod oczy i maski w płachcie stosowane co drugi dzień.

Dieta

Dieta dla skóry atopowej jest kluczowa. Jest to sprawa bardziej indywidualna niż pielęgnacja, ale mimo wszystko są produkty, które zaostrzają stan egzemy, alergii i AZS.  Są nimi czekolada, cukier, alkohol, nadmiar w spożywaniu owoców. Należy pić dużo wody i stosować dietę śródziemnomorską bogatą w warzywa. Należy unikać papryki, czosnku i innych ostrych przypraw (nawet pieprz cayene może prowadzić do zaostrzenia).  Nie warto ryzykować zaostrzenia stanu skóry jedząc również sosy na tłustej śmietanie, keczup bądź inne.

Serdecznie polecam sprawdzone miejsca ze smacznym i zdrowym jedzeniem takie jak Woda Sodowa w Łodzi, czy Międzymiastowa w Krakowie. A o pielęgnacji w podróży i ulubionych kosmetykach podczas wakacji pisałam już tutaj.

Ruch

Najlepszym sposobem na usuwanie toksyn z organizmu jest ruch. Wraz z potem skóra się oczyszcza, dzięki czemu lepiej wchłania produkty pielęgnacyjne i szybciej się regeneruje.

Leczenie biologiczne

W Stanach Zjednoczonych pod koniec 2018 roku wprowadzono innowacyjne leczenie biologiczne, które przynosi świetne efekty. Polega na wstrzykiwaniu leku Dupixent raz na dwa tygodnie i niweluje objawy wspomagając barierę ochronną skóry. Kuracja trwa tak długo, aż atopia całkowicie zniknie. Leczenie jest drogie (około 90 tys rocznie), chyba, że posiada się ubezpieczenie, które je sfinansuje. W Europie wciąż jednak nie ma lekarstwa na tę chorobę, parlament nie ratyfikował leczenia biologicznego i wcale mu się do tego nie spieszy. Obecnie zakłada się, że pacjenci z atopią, łuszczycą lub egzemą będą musieli poczekać jeszcze około dwóch lat, aby lek w ogóle pojawił się w Europie.

Moje dwie złote rady dla chorujących na AZS? Załóż okulary i pomaluj usta, to odwróci trochę uwagę od gorszej kondycji skóry. Koniecznie sprawdźcie jakie triki pielęgnacyjne mają stylistki i redaktorki mody, z którymi rozmawiałam w jednym z ostatnich wpisów – klik.

Czy macie jakieś sprawdzone produkty dla skóry atopowej? Chętnie przetestuję!

[contact-form][contact-field label=”Podpis” type=”name” required=”true” /][contact-field label=”E-mail” type=”email” required=”true” /][contact-field label=”Witryna internetowa” type=”url” /][contact-field label=”Wiadomość” type=”textarea” /][/contact-form]