Nigdy nie wybieram dla swoich klientek mocnych, przerysowanych makijaży, zawsze staram się podkreślić ich naturalne piękno w subtelny i delikatny sposób. Jeśli trafisz pod moje pędzle, stworzę makijaż podkreślający urodę z zachowaniem twojego naturalnego piękna. Dziś powiem ci jak wykonuję makijaż cery w wieczorowym looku – znajdziesz tutaj mnóstwo polecanych kosmetyków!
W tym wpisie zobaczysz również zdjęcia wykonanych przeze mnie makijaży. Dzięku uprzejmości moich klientek i modelek mogę podzielić się z Tobą ich zdjęciami. Jak tworzę makijaż wieczorowy krok po kroku?
KROK 1
Przygotowanie skóry to dla mnie najważniejszy etap makijażu i poświęcam mu bardzo dużo czasu. Ze względu na to, że moje klientki, czy modelki przychodzą zawsze bez makijażu nie muszę go zmywać. Używam więc tylko lekkiego płynu micelarnego do oczyszczenia skóry (zazwyczaj jest to Esencja Micelarna Miya), a później tonizuję skórę – uwielbiam tonik marki Organique.
Moim następnym krokiem jest nałożenie kremu, cały czas niezmiennie kupuję krem Embryolisse bo uważam, że jest świetny pod makijaż i doskonale sprawdza się w zasadzie do każdego rodzaju skóry. Zamawiam po kilka opakowań! Czasami nakładam również bazę pod podkład (chwilę odczekuję po nałożeniu kremu) i moimi ulubionymi bazami są nawilżająca od Revolution Pro oraz rozświetlająca od Guerlain.
Okazjonalnie nakładam jeszcze maskę w płacie – szczególnie podczas makijażu skóry dojrzałej.
KROK 2
Drugim krokiem w makijażu wieczorowym jest korekta cery. Zazwyczaj podczas tworzenia wieczorowego looku stawiam na mocniejsze krycie i mam kilka swoich ulubionych podkładów. Jakiś czas temu pisałam o najlepszych podkładach do twarzy, aczkolwiek z czasem do mojej kolekcji dołączyły nowe.
Niezmiennie pozostają ze mną jednak podkłady marki Golden Rose (szczególnie HD i Total Cover). Aktualnie testuję także ich nowość, Up To 24 Hours Stay Foundation, zobaczymy jak się sprawdzi!
Inne moje ulubione to oczywiście Estee Lauder Double Wear, czy Charlotte Tilbury Airbrush Foundation, ale coraz częściej wracam też do Foundation Drops od Revolution Pro. Podkład zazwyczaj nakładam najpierw pędzlem, a później wilgotnym beauty blenderem wtłaczam go w skórę. Wygląda pięknie!
Jeśli chodzi o korektory, to zazwyczaj nakładam je po podkładzie (czasami, jeśli skóra tego wymaga nakładam je pod podkład i później dodatkowo na podkład), szczególnie te pod oczy. Używam często żółtego, lub brzoskwiniowego do korekty cieni pod oczami. Jeśli masz szare, brązowe, lub żółte cienie pod oczami wybierz paletę Correct & Conceal od Golden Rose, te korektory sprawdzają się rewelacyjnie!
Później wyrównuję całość korektorem w beżowym odcieniu. Po prostu uwielbiam korektor z Revolution Pro, który jest mało popularny, a doskonale kryje wszystkie niedoskonałości skóry. Moje ulubione kolory to C4 i C5. Często stosuję też Beyond Perfecting od Clinique, a pod oczy kładę niezastąpiony HD od Golden Rose.
KROK 3
Po wykonaniu korekty cery omiatam skórę pudrem. Lubię używać kilku pudrów, na przykład:
- Do cery dojrzałej wybieram naturalnie błyszczący puder satynowy – na przykład Skin Finish od Revolution Pro (jasny odcień) i nakładam go na całą skórę.
- Na zdjęciu powyżej użyłam genialnego Sheer Baked Powder – Nude Look od Golden Rose, zawsze stosuję go, gdy chcę uzyskać naturlalnie błyszczące wykończenie skóry.
- Matowy, biały puder sypki nakładam tylko w strefie “T” – ostatnio lubię ten od Huda Beauty (SUGAR COOKIE).
Dobry pędzel do pudru to podstawa. W zależności od tego, jakiego pędzla użyjesz, takie krycie otrzymasz. Przy lekkich makijażach używam pędzelka miotełki z klasycznej kolekcji Golden Rose, a przy mocniejszym efekcie pędzla “Large Powder Brush” i muszę powiedzieć, że to jeden z najlepszych pędzli jakie kiedykolwiek miałam do pudru. Jeśli chcesz efekt mocnego krycia, po prostu nałóż sypki puder na wilgotny beauty blender i zrób baking.
KROK 4
Konturowanie zawsze dobieram do kształtu twarzy. Najpierw zastanawiam się jakiego efektu oczekuję (czy zmniejszenia nosa, czy może schowania wystającej brody, czy po prostu podkreślenia kości policzkowych), a później dobieram odpowiedni produkt. Czasami wykonuję konturowanie bardzo subtelnie, ledwo widocznie, a czasem, jeśli klientka chce robię je w bardziej wyrazisty sposób.
Revolution PRO Sculpt And Glow (koniecznie w odcieniu Sands of Time) to jeden z moich ulubionych bronzerów (i rozświetlaczy). Lubię też bronzery z zestawu Contour Powder Kit i bronzer marki Kylie w odcieniu Almond.
KROK 5
Kolejnym krokiem jest nałożenie różu. Ostatnio lubię nakładać go “na uśmiechu” – taka metoda pasuje każdemu, a dodatkowo odmładza i nadaje skórze świeżości. Pamiętaj, aby nie nakładać różowego kółka na środku policzka, ale połączyć go ładnie z bronzerem (granica ma być niewidoczna) i przeciągnąć lekko bliżej ucha. Róży do policzków na rynku jest mnóstwo i naprawdę jest w czym wybierać. Moje ulubione?
- Nars w odcieniu “Orgasm” – to historyczny produkt, pisałam o nim już tutaj – “Jednym z najlepiej sprzedających się kosmetyków w latach 40. – 60. był róż marki Nars i nosił nazwę… Orgazm.”
- Mac, gentle
- Revolution PRO Róż Nath Mia Kiss
- MAC Powder Blush Well Dressed
- Golden Rose Nude Look Face Baked Blusher
KROK 6
To chyba mój ulubiony etap makijażu wieczorowego. Rozświetlenie to same plusy! Odmładza, upiększa, dodaje efektu głów w całym makijażu. Ważne, aby dobrać odpowiednio rozświetlacz i nałożyć go we właściwych miejscach. Pamiętaj, aby nigdy nie rozświetlać niedoskonałości skóry, albo tych rzeczy, które chcesz ukryć. Nakładaj go w tak zwanych punktach światła, czyli:
- na kości policzkowej
- na środku powieki
- na łuku kupidyna
- pod łukiem brwiowym
- na środek ust
Jest wiele rozświetlaczy, które mogłabym Ci polecić – to jeden z tych produktów, które kupuję zdecydowanie zbyt często…
- Złoty kolor (środkowy) z Golden Rose Paleta Rozświetlaczy Strobing Highlighter
- Również środkowy kolor z palety XX Revolution XX Complexxion Palette Paleta do Konturowania Elemental
- Absolutny hit, którego zużyłam już kilka opakowań – theBalm Mary-Lou Manizer Wielofunkcyjny Rozświetlacz
- Duży, piękny, trwały, płynny rozświetlacz do ciała od NAM – Diamond Drops
Tak wygląda makijaż cery w wydaniu wieczorowym. Zdradziłam ci wszystkie moje tajemnice! Na końcu zdradzę ci w zaufaniu jeszcze jedną – rzadko która kobieta dobrze czuje się w “Insta mejkapie”. Zdecydowanie wolą coś, co podkreśli ich naturalną urodę i wybierają taki makijaż, w którym przede wszystkim czują się dobrze.
Zadowolona klientka dla mnie to podstawa! Na zdjęciu poniżej możesz zobaczyć jeszcze Magdalenę – kobietę dojrzałą. Nie wygląda, prawda? I na tym właśnie polega makijaż!